Przerwane milczenie - Charlotte Link

W marcu bieżącego roku biblioteka w Tomaszowie Mazowieckim ogłosiła konkurs pod hasłem „Kryminał wszech czasów”. Zadaniem uczestników było zrecenzowanie jednej z książek, którą uważali oni za perełkę wśród kanonu literatury kryminalnej. Nie piszę o tym przypadkowo, bo gdyby najnowsza powieść niemieckiej pisarki Charlotte Link Przerwane milczenie już wtedy była obecna na polskim rynku (premierę miała w czerwcu), to można by śmiało zaliczyć ją do tego grona.

okładka książki

Stanbury to autentyczna niewielka wioska położona w zachodnim Yorkshire w Anglii. To właśnie tu autorka postanowiła umieścić akcję swojej kolejnej książki. W miejscowej posiadłości co roku spotykają się trzy zaprzyjaźnione niemieckie rodziny, by razem spędzać wakacje oraz wspólnie świętować Boże Narodzenie czy też Wielkanoc. Właścicielką rezydencji jest niejaka Patricia, kobieta apodyktyczna, która wręcz uwielbia narzucać innym własne zdanie, a w szczególności swojemu mężowi Leonowi i dwóm rozpieszczonym córkom. Tim też nie budzi sympatii. To przekonany o swojej wyjątkowości psychoterapeuta, który nocami znęca się fizycznie nad małżonką, rozchwianą emocjonalnie Eleną. Trzecią parę stanowi Alexander, człowiek spokojny i dobrze wykształcony, który jednak nie potrafi nawiązać kontaktu z nastoletnią córką Ricardą i dlatego szuka pocieszenia w ramionach swojej drugiej, nowo poślubionej żony Jessiki. Ta ostatnia, będąc osobą nową pośród grona wieloletnich przyjaciół, z niepokojem zauważa, że stosunki pomiędzy znajomymi nie wyglądają tak wspaniale, jak prezentują się z zewnątrz. Pomiędzy bohaterami coraz częściej dochodzi do sprzeczek, a w domu panuje atmosfera ukrywanych tajemnic i wzajemnej niechęci. Napiętą sytuację jedynie pogarsza pojawienie się Phillipa Bowena, który podaje się za dalekiego krewnego Patricii wysuwając jednocześnie swoje żądania do rezydencji w Stanbury. Jego przybycie eskaluje kształtujący się w grupie przyjaciół konflikt tak bardzo, że w końcu dochodzi do ogromnej tragedii…

Myślałem, że po przeczytaniu w życiu kilkudziesięciu kryminałów, nie znajdzie się już książka, która zrobi na mnie tak duże wrażenie. Wrażenie w tym sensie, iż podczas jej lektury serce będzie biło mi szybciej, a poziom tętna znacząco się podniesie. A jednak natrafiłem na publikację, która wyprowadziła mnie z tego, jak się okazało, mylnego przekonania. W Przerwanym milczeniu jest wszystko to, czego potrzebuje dobry kryminał: brutalna zbrodnia i kilka podejrzanych osób, z których każda mogła mieć motyw do jej popełnienia. Autorka umiejętnie buduje napięcie (także poprzez przewrotne dialogi) i gra z czytelnikiem. Sprowadza go poprzez inteligentne prowadzenie poszczególnych wątków na fałszywy trop, po czym nagle, w logiczny sposób wyjaśnia, iż rozwiązanie zagadki może być zupełnie inne niż początkowo się wydawało. Dzięki temu odbiorca pozostaje w niepewności do samego końca.

Zanim jednak intryga rozwija się na dobre, mamy do czynienia z ciekawą pierwszą częścią książki, która przypomina powieść psychologiczną. Link pokazuje, jak toksyczna okazuje się przyjaźń dla grupy znajomych spotykających się w Stanbury. W atmosferze przesiąkniętej zakłamaniem i wzajemną nieufnością, momentami wręcz wrogością, dochodzi w końcu do tragedii, po której bohaterowie zaczynają na siebie spoglądać z myślą: czy znam swojego przyjaciela na tyle, by być pewnym, że to nie on popełnił tę zbrodnię? Autorka Przerwanego milczenia wnika w psychiki swoich postaci, pokazując ich dramaty (również te z przeszłości), które zaważyły na takich, a nie innych stosunkach w gronie przyjaciół.

Charlotte Link napisała świetną powieść balansującą na granicy mrocznego kryminału i poruszającego dramatu. Sława Lisiecka znakomicie ją przełożyła z języka niemieckiego, zachowując przy tym wyjątkowość dobrze prowadzonej, wielostronnej narracji. Do ideału w polskim wydaniu zabrakło tylko przyzwoitej korekty, choć powierzono ją aż dwóm osobom: kilkanaście literówek to już nie dzieło przypadku. Ktoś powie, że się czepiam, ale pragnę przypomnieć, iż na odbiór książki wpływa nie tylko jej wartość merytoryczna, ale i estetyczna.

Piotr Pieńkosz

Sonia Draga
ISBN: 978-83-7508-155-8