Wilk – Biografia Jacka Londona – James L. Haley

Dawno, naprawdę dawno temu, zauważyłem u kuzyna na półce książkę „Zew krwi”. Zapytałem, o czym jest i z miejsca wiedziałem, że będę ją musiał przeczytać. Miałem wtedy dziewięć, może dziesięć lat i właśnie przeżyłem swój pierwszy kontakt z twórczością Jacka Londona.

okładka książki

Minęło kilka lat zanim zacząłem sobie zadawać pytania na temat tego, kim był autor danej książki. Jeśli był dziennikarzem, czy podróżnikiem, to prawda o nim dość łatwo wychodziła na światło dzienne. Z Londonem miałem jednak pewien problem. Kim był? Traperem, górnikiem, poszukiwaczem złota i przygód, rozrabiaką, czy tylko człowiekiem z olbrzymią wyobraźnią. Wydawać się może, że odnalezienie odpowiedzi na te pytania nie powinno sprawiać problemów. London był praktycznie wszystkim tym po trochu, ale skąd wzięło się w nim tak silne postanowienie zostania pisarzem? W jaki sposób ukształtowały się w nim właśnie takie, a nie inne przekonania? Dlaczego – w pewnym momencie – jego nazwisko zostało prawie skazane na zapomnienie?

James L. Haley udzielił mi odpowiedzi na prawie wszystkie te pytania, a nawet na wiele więcej, choć muszę przyznać, że lektura Wilka... nie była zawsze jednakowo łatwa. Krótką i zwięzłą notę biograficzną autor zawarł już we wstępie. Postawił w nim kilka swoich pytań, trochę ponarzekał na trudny los biografisty (i tu nie można się z nim nie zgodzić) oraz bardziej lub mniej dosadnie rozprawił się z autorami innych biografii Jacka Londona. Za stronniczość, za uprzedzenie, czy wreszcie za to, że jedna, czy dwie recenzje napisane były na zamówienie, co widać aż nazbyt jasno. Potem zaczyna się ta „właściwa” część biografii. Cudzysłów występuje w tym miejscu, bo zanim przyjdzie czas na porzucenie tego wyróżnika, autor poświęca kilkanaście paragrafów na streszczenie życiorysów biologicznych rodziców Jacka, jego mamki i ojczyma. Przez pewną chwilę powodowało to delikatną niecierpliwość, ale w końcu...

...i wtedy okazuje się, że Jack London wyrósł chyba na samych przeciwnościach. W czasach i okolicznościach, w których rasizm był na porządku dziennym, London nie widział dla niego żadnego uzasadnienia. Wychowany wśród rozrabiaków i pracowników fizycznych postanowił dość wcześnie, że będzie pisarzem i walczył „o prawo do swobodnego czytania”. Podobnych przykładów można znaleźć jeszcze kilka.

Po lekturze ponownie zadałem sobie pytanie: Kim był Jack London? Doszedłem do wniosku, że prawdopodobnie był bliższy swoim postaciom, niż którykolwiek z innych pisarzy. I chyba należy się cieszyć, że kłopoty spowodowane poglądami Londona i piętnowaniem nierówności społecznych, nie zakończyły się całkowitym zapomnieniem autora.

Kamil Świątkowski

Wydawnictwo Świat Książki - egzemplarz do recenzji udostępniła księgarnia merlin.pl
ISBN: 978-83-7799-756-7




tę książkę dostaniesz w Fabryka.pl" , Merlin.pl , Selkar.pl oraz